Info z ostatniej chwili – stylonetka powróciła do żywych. Po prawie dwumiesięcznym śnie zimowym wita Was ciepłymi promyczkami słońca, które podkręcają temperaturę w całym Kato.
Home sweet home
W zimowy wieczór dla odmiany przychodzimy do Was z lookbookiem w prawdziwie domowym klimacie. Znajdziecie w nim najbardziej znany i lubiany element stylizacji, który najczęściej wybieramy podczas chodnych dni.
Wypatrując pierwszej gwiazdki
Kiedy w pogoni za świątecznymi prezentami musisz przeciskać się wśród tłumu ludzi ogarniętych przedświąteczną gorączką, którzy podobnie jak Ty wpadli w wir przygotowań, a w telewizji słyszysz zapowiedź kultowego Kevina możesz powoli przypuszczać, że prawdopodobnie zbliża się Boże Narodzenie. Jednak sprawa staje się znacznie poważniejsza, gdy uparcie wypatrujesz pierwszej gwiazdki, a karp nadal nie daje za wygraną i konsekwentnie atakuje Cię ośćmi.
Ciepły, pastelowy, wielozadaniowy…
Świąteczna kolorystyka to głównie wyrazista czerwień, elfia zieleń i wszelkie możliwe błyskotki. Pomimo, że takie zestawienia sprawdzają się podczas zdobienia choinki, w żadnym wypadku nie możemy ich przełożyć na grudniową stylówkę.
Coś, co nosił nawet Święty Mikołaj!
W Laponii nie ma lekko. Tu zima trwa okrągły rok. Mróz intensywnie daje się we znaki, przez co nawet sam Mikołaj musi pamiętać o odpowiednim ubiorze. Chociaż ma już ładnych parę lat za sobą świetnie nadgania aktualne trendy i zamiast szarawego nakrycia wybiera oversize’owy płaszcz w modnej czerwieni. 🎅