Heeej! To my. Pamiętacie jeszcze ten zwariowany duet zakręconej brunetki i radosnej blondynki? Mamy nadzieję, że tak. Co prawda trochę nas nie było, ale już wracamy. Przybywamy dzisiaj do Was z szalonymi, letnimi humorami i podobnymi outfitami.
Heeej! To my. Pamiętacie jeszcze ten zwariowany duet zakręconej brunetki i radosnej blondynki? Mamy nadzieję, że tak. Co prawda trochę nas nie było, ale już wracamy. Przybywamy dzisiaj do Was z szalonymi, letnimi humorami i podobnymi outfitami. Dzisiaj serwujemy kolorowe, kwieciste stylówki skąpane w ostrym letnim słońcu. Co wy na to ? 🙂
Zgadujemy, że nie raz podarowałyście swojej mamie, babci czy cioci niezdarnie ułożony dziecięcy bukiet albo otrzymałyście ślicznie przybraną wiązankę od kogoś bliskiego. I nie ma się co dziwić , bo kwiaty kochają wszyscy, ale dlaczego to głównie panie je dostają? To jasne jak dzisiejsze sierpniowe słońce. Otóż to właśnie one odzwierciedlają często naszą kobiecą naturę. Lekkie, delikatne i niewinne. Trochę jak my, prawda?
Motyw kwiatowy znajduje się w czołówce najchętniej wybieranych deseni jeżeli chodzi o damską strefę mody. Jest tak popularny, że zakwitł już praktycznie na wszystkich rodzajach ciuchów. Mimo, że w jesiennych stylówkach także zdarza nam się nieśmiało przemycić kwiecisty wzór, to jednak lato jest bezapelacyjnym zwycięzcą, wprost stworzonym do noszenia tego typu ubrań. U nas wybór padł na niezwykle dziewczęce spódniczki. Tradycyjnie mamy dla Was dwie wersje: kolorową łączkę w pastelowych barwach i romantyczny bukiet eterycznych róż.
Krótko mówiąc lato to istna parada kwiatów. Słoneczniki zdobiące krótkie spódniczki, delikatne niezapominajki bujające na zwiewnych topach czy mocno zaakcentowane róże… Możliwości i kombinacji jest naprawdę mnóstwo. To co, zerwiecie coś dla siebie ? 🙂
Jest wczesne popołudnie, a za oknem prawie 40 stopni w słońcu. Dla wielu z nas to naprawdę spore wyzwanie, aby w takim upale wyglądać i czuć się dobrze. Często chcemy, aby nasz ubiór był jak najlżejszy, ale bez przesadnego odkrywania ciała. Dziewczyny! Spódnica nie gryzie, a wręcz przeciwnie, dodaje swobody w ciężkim sierpniowym skwarze. Odpowiednio dopasowana potrafi świetnie wysmuklić kobiecą sylwetkę i podkreślić nawet najdelikatniejszą opaleniznę
Jak widać wzorzysta spódnica o pastelowych kwiatach daje nam spore pole do manewru przy wyborze letniej bluzki. Możemy zarówno skinąć ku klasyce sięgając po biel lub czerń albo zerknąć na bardziej żywe kolory w postaci soczystej pomarańczy, delikatnego różu czy orzeźwiającej mięty.
Ułożony, w nieładzie czy z wypełniaczem – nieważne, bo przecież uwielbiamy go we wszystkich wcieleniach. Kok to chyba jeden z najszybszych i najprostszych sposobów na niesforne kosmyki. Pasuje praktycznie do każdej stylizacji nie wymagając nadmiernego poprawiania fryzury.
Cienkie, bieliźniane ramiączka to trend-alarm obecnego sezonu. Najczęściej spotykamy je w górnych częściach falbaniastych topów i hitowych sukienek – halek. Choć złośliwi uważają, że to zestawiona góra po piżamowym party to zgodzić się trzeba, że wyglądają seksownie i mega kobieco emanując lekkością i elegancją. Powiem Wam, że sprawdzają się idealnie! ~ Ala
Top Vero Moda / spódniczka Bershka / naszyjnik Six / okulary Avon
Do koku dobrałam nietuzinkowe okulary z ozdobieniami w postaci drobnych kwiatków. Kto śledzi bloga, ten wie, że coś tu zdecydowanie nie gra. Złoty zegarek i srebrne okulary to oznaka niepowodzenia, jednak mamy nadzieję, że z powodzeniem dobrniecie do końca wpisu 🙂
Czas zmienić lokal i z kwiecistej łączki przenieść się w bardziej romantyczne klimaty. Jeżeli więc wybieramy romantyzm, to nie może oczywiście zabraknąć czerwonego akcentu w postaci delikatnych róż zdobiących dziewczęcą spódniczkę. Ogólnie cały outfit utrzymany jest raczej w klasycznych barwach. Dominuje głównie biel i czerń, a punktem zaczepienia jest właśnie urocza spódniczka. Dodatkowo rozkloszowana sprawia, że podkreślamy zarówno talię jak i eksponujemy nogi.
Nie byłabym sobą gdybym do całości nie dobrała małej, zgrabnej torebki. Założę się, że każda z Was ma jakieś dziwactwa czy ulubione elementy garderoby. Jedne kolekcjonują buty, inne chomikują biżuterię , a ja odkąd pamiętam mam bzika na punkcie rożnych torebek. Listonoszki, kuferki, kopertówki. To jest to co Basia lubi najbardziej haha 🙂 Tak naprawdę, myślę, że torebka jest trochę jak czarodziejska różdżka. Przy odpowiednio dobranej, nawet najmniej ciekawy i monotonny look nabierze wyrazu, a nam doda nieco temperamentu. ~ Basia
Gdzie ubrać taki zestaw? Skoro motywem przewodnim jest romantyzm, to randka będzie doskonałą okazją , by zawirować w dziewczęcej spódniczce. Opinie panów na temat krótkich spódniczek wszyscy znają i raczej nie ma potrzeby ich rozwijać 😛 Inną propozycją może być również wieczorne wyjście czy dostojna, elegancka impreza.
PS. Niestety nie jest to romantyczny widok z paryskiej wieży Eiffla, ale Katowice też dają radę.
Przy ogromnym upale, okulary słoneczne są naprawdę konieczne. A jeżeli wyglądają stylowo to już naprawdę jest odlotowo. Poza tym, wiecie oko spoglądające za przyciemnianych szkieł prezentuje się bardzo tajemniczo, a my możemy chwilowo zmienić status na incognito. 😀
top Calliope / spódniczka Calliope /sandałki Deichmann / torebka no name / okulary Hebe
Klasy dodają tu modnie wiązane sandałki – bestseller wśród letniego obuwia. Są wybawieniem przy niemiłosiernych upałach. Mimo, że obcas jest niewielki, to jego efekty są jak najbardziej widoczne. Delikatnie wydłuża i wysmukla nogę, a i same sandałki prezentują się niezwykle efektowne i niebanalnie. Tak więc, rach ciach i look romantico gotowy!
Dziewczyny, które uważnie śledzą naszego bloga pewnie doskonale wiedzą, że pierwszy raz założyłyśmy do wpisu spódniczki. Stało się tak z dwóch powodów. Po pierwsze: to właśnie ten upalny dzień zmusił nas poniekąd, żeby wybrać lżejszą garderobę niż zazwyczaj. A po drugie: to niezła odskocznia od częstego noszenia spodni i spodenek. Paradując po mieście w barwnych outfitach przypominałyśmy odrobinkę słodkie, bajkowe rusałki zamieszkujące kwieciste łąki. Lekkie i łagodne idealnie wpasowały się w tropikalny klimat.
No i finito. Kolejny wpis dobiegł końca. A my przesyłamy gorące pozdrowienia z upalnych Katowic. Łapcie ostatnie promienie wakacyjnego słońca i rozkoszujcie się letnią labą. Papatki! 🙂