Ostatnio miałyśmy małą rozkminę. Doszłyśmy do wniosku, że chyba tutaj coś za mało porad. Też tak macie? 😉 W końcu nie chodzi tylko o to, żeby się ubrać. Znaleźć swój styl, krój, kolor. Ale przede wszystkim o to, aby czuć się wygodnie. A więc być ubranym, a nie przebranym.
Dlaczego o tym piszemy akurat teraz? Bo latem wchodzi szereg stylizacyjnych problemów, a nadrzędnym jest… stanik. W końcu, jaki stanik powinnyśmy zakładać do sukienki z odkrytymi plecami? Albo, jaki stanik byłby odpowiedni do lnianej bluzki skrojonej w dekolt halter? Założymy się, że znacie ten problem. Dlatego już nie przedłużamy i zabieramy Was w podróż po świecie bielizny. Tak, byście nie musiały rezygnować z tego, co chcecie nosić 😉 Zaczynamy! ⤵
Biustonosz bandeau – a więc idealny stanik do sukienki bez ramiączek
Kiedy decydujecie się na sukienki z odkrytymi ramionami, sukienki na jedno ramię lub bluzki na ramiączkach, koniecznie sięgnijcie po biustonosze bandeau. To elastyczne, bezramienne staniki, które zapewniają komfort i jednocześnie podtrzymują biust. Wiele z nich ma także ozdobne detale, takie jak koronkowe wykończenia, które dodają uroku letnim stylizacjom.
Wielofunkcyjny biustonosz push-up – Twój pomocnik w dekoltach halter
Wielofunkcyjne biustonosze to po prostu biustonosze z wymiennymi ramiączkami. Posiadają dodatkowe zakładki z przodu i z tyłu stanika, dzięki czemu możliwe jest rozmaite przepinanie ramiączek.
Dlaczego akurat ten typ jest przydatny w dekoltach halter? Bo możecie umocować zapięcie na szyi. Alternatywą jest też skrzyżowanie ramiączek na plecach, dzięki czemu są zupełnie niewidoczne w najbardziej wyciętych miejscach bluzki.
Ale, ale! Biustonosz wielofunkcyjny sprawdzi się również w wielu innych, stylizacyjnych przypadkach. Możecie go ubrać pod sukienkę na jedno ramię (lub top), sukienkę z głębokim dekoltem (z przodu i z tyłu), oczywiście pod warunkiem, że dekolt na plecach kończy się pod łopatkami. W przeciwnym razie musicie skorzystać z jeszcze jednej opcji, która jest poniżej 😉⤵
Naklejki zamiast biustonosza – czyli JEDYNY sposób na sukienkę z odkrytymi plecami
No niestety (albo i stety) – naklejki na biust to jedyny sposób na odważny dekolt na plecach. Możecie je spotkać w dwóch postaciach – naklejki, rozumiane jako naklejki oraz taśmy.
NAKLEJKI
Zadaniem naklejek jest oczywiście ukrycie biustu. I ten sposób jest niezwykle przydatny, gdy zakładamy sukienki wykonane z lekkiego, prześwitującego materiału. Żadna z nas przecież nie chce się czuć niekomfortowo, gdy staje się odrobinę zimno. Jednak, gdy sukienka, którą chcemy ubrać, jest uszyta z nieco grubszego/sztywniejszego materiału (lub gdy po prostu posiada miseczki), śmiało możemy całkowicie wyzbyć się stanika. W końcu nic nie prześwituje, my czujemy się komfortowo i dodatkowo – pozbywamy się kolejnej warstwy materiału. + 1 do samopoczucia, -1 dla upału
TAŚMY
Taśmy to niby alternatywa do naklejek, jednak ich główne zadanie jest nieco inne – taśmy mają podtrzymywać. To patent dla wszystkich dziewczyn/kobiet posiadających mały lub obwisły biust. Taśmy skutecznie go podnoszą i nadają „skali”.
Co ważne – taśmy możecie naklejać w dowolnej konfiguracji (przykład na dole), co sprawia, że patent ten pasuje praktycznie do każdego rodzaju sukienek. Pamiętajcie jednak, żeby nie używać taśmy w nadmiarze. Nie jest to do końca zdrowe, gdyż sztucznie formujemy biust. Zatem – używajcie, ale okazjonalnie.
Mamy nadzieję, że ten krótki poradnik pomoże Wam w zupełnej swobodzie dobierać outfity podczas tego lata. Nie ograniczajcie się z niczym! W końcu lato to jedyna pora w roku, kiedy możemy zaszaleć kolorem, motywem, wzorem czy krojem.