But first… color

Kolejny jesienny wpis i pierwsze, co się rzuca w oczy to znów kolor. Przemyciłyśmy go głównie w górnej części stylówek, jednak to nie jedyny trend, który przewinął się w trakcie sesji.

W pierwszej stylizacji pojawiły się rozszerzane spodnie w kolorze ciemnego jeansu (o tym jesiennym trendzie pisałyśmy tutaj) oraz kurtka pilotka z kożuszkiem. W drugiej stylizacji uwagę zwraca barwna koszula a’la tie dye, która zdominowała całą stylizację, bo wszystko inne jest w ciemnych barwach (granat, czerń). Przykładowo, jest to dwurzędowy płaszcz za kolano, czyli jeden z ciekawszych trendów jesiennych (o wiele częściej nosimy ten za kolano, a nawet dłuższy)

No, ale dla kogo te trendy?

🌺 rozszerzane spodnie/jeansy – będą one odpowiednie zarówno dla niskich, jak i wysokich osób. Jednak to wysocy mają przywilej noszenia butów na płaskiej podeszwie. Niskie osoby niestety muszą postawić na obcas, aby optycznie wydłużyć sylwetkę.

🌺 kurtki pilotki sięgające do talii lub troszkę dłuższe są raczej przeznaczone o wąskich bądź umiarkowanych biodrach. Jednak Panie o bardziej kobiecych kształtach nie muszą z tego modelu kurtki rezygnować, bo w sieciówkach są też dostępne dłuższe jej wersje.

🌺 dopasowany golf – będzie idealnym wyborem dla kobiet, które chcą optycznie powiększyć biust. Z kolei te, które wolą nieco sobie „odjąć” w tej partii ciała polecamy narzucić coś na wierzch (żakiet, katana, płaszcz, ramoneska itp.)

🌺 koszula a’la tie dye + golf – to patent dla wszystkich, którzy kochają koszule, ale są zmarzluchami i na czas zimy z nich rezygnują. Pamiętajcie, że im luźniejsza koszula tym więcej warstw możecie ukryć pod spodem.

🌺 płaszcz o prostym kroju – im bardziej oversizowy płaszcz, tym możemy pod spód więcej „upchnąć” (gruby sweter), ale też łatwo w nim ukryć różne niedoskonałości (masywniejsze uda, boczki, najedzony brzuch po smacznym obiedzie :D)

Skoro trendy mamy omówione, nadszedł czas na dodatki. Jako pierwsze – plecak i torebka na łańcuszku. Co do plecaka, to widzimy go trochę inaczej – już nie na sportowo, ale i na elegancko i na co dzień. W temacie torebki nie ma takiego rozgraniczenia, bo ona zawsze wprowadza elegancję do stylizacji, nawet w przypadku jeansów i T-shirtu. Na koniec kolejny dodatek i związany z nim tip. Naszyjnik wcale nie musi zdobić odsłoniętego dekoltu, bo nałożony na golf prezentuje się równie dobrze. Wniosek? To, że zasłania nam on całą szyję nie jest powodem do zrezygnowania z biżuterii czy też chowanie jej pod materiałem.

Stylizacje

Basia: golf Born2Be / kurtka Pull&Bear / spodnie Stradivarius / botki Stradivarius / plecak ZARA

Ala: koszula Guts&Gusto / golf Reserved / płaszcz Reserved / spodnie Vero Moda / botki New Look / torebka Ochnik / okulary Sinsay

Zdjęcia: Studio Aura <3

2 komentarze dla artykułu “But first… color

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *