Śląski blog modowy
Obszerny sweter, kardigan, kolejny sweter, sweter nieco cieńszy, ale nadal jest to sweter. Taka to wyliczanka ciągnie się za nami już jakieś 4 miesiące i chyba jeszcze trochę potrwa. Eh i jak tu wyglądać jak milion dolców skoro jutrzejszego poranka ze względu na spory chłód prawdopodobnie znów wybierzemy ciuch na S.
Podczas, gdy większość z Was świętuje zdane egzaminy, my świętujemy stylonetkowe urodziny. Trójka to dla pierwszorocznego studenta minimum satysfakcji, a dla nas, jako wprawionych już „starszaków”, to ogromny sukces i wyróżnienie. Za nami nie tylko 9 sesji z setkami egzaminów, ale i 67 sesji z milionami zdjęć oraz 89 wpisów!
W grudniowy, niezbyt ciepły wieczór siedząc pośród migających światełek choinkowych trzymamy w rękach świąteczny kalendarz adwentowy. Choć wszystkie okienka są już puste to te najważniejsze wciąż jest zamknięte. Po jego otwarciu ku naszemu zdziwieniu w luce nie ma ani czekoladowej choinki, ani czekoladowego ciastka, ani czekoladowych sań Mikołaja, ale kryją się w niej świąteczne życzenia ułożone (zgodnie z kalendarzem adwentowym) w 24 punkty.
Lubicie czasem złowić coś nowego na jesiennych zakupach? W ostatnim czasie są to na pewno cieplutkie swetry, a szczególnie te o rozmiar za duże. Wyobraźcie sobie, że właśnie o tej porze irlandzcy rybacy w takim ubraniu przymierzali się do łowienia przedświątecznego karpia. Swetry, w które zazwyczaj byli ubrani to te ze słynnymi, grubymi splotami.
Wanna – według słownika PWN to duże, głębokie naczynie do kąpieli. Jednak 10 lat temu założyciele pewnego internetowego sklepu uznali, że wanna równie dobrze sprawdzi się jako magazyn. Zalando, bo o tym mowa początkowo mieściło się w prywatnym mieszkaniu, a jedynymi pracownikami byli sami założyciele, czyli Robert Gentz oraz David Shchneider, których to osobiste komórki robiły za sklepową infolinię.