Jest chyba najbardziej charakterną i nieposkromioną częścią kobiecej garderoby. Prawdziwa z niej indywidualistka: niezależna i zbuntowana. Wiecie już o czym mowa? Nie trudno się domyślić, że chodzi tu o skórzaną ramoneskę.
Jest chyba najbardziej charakterną i nieposkromioną częścią kobiecej garderoby. Prawdziwa z niej indywidualistka: niezależna i zbuntowana. Wiecie już o czym mowa? Nie trudno się domyślić, że chodzi tu o skórzaną ramoneskę. 😀
Jej fenomen możemy zauważyć przyglądając się chociażby modzie ulicznej. Obecnie razem z bomberkami są najczęściej wybieranym dopełnieniem wiosennych stylizacji. Warto jednak pamiętać, że gdy już chcemy założyć na siebie to co większość, spróbujmy w tym wszystkim jakoś się wyróżnić, czy to w wyszukanych dodatkach, a może ciekawej kolorystyce stylówki.
Tak więc, dzisiaj ubrane w skórzane ramoneski proponujemy Wam jak zwykle dwa modowe pomysły. 🙂
ramoneska Pull&Bear / półgolf H&M / spodnie Top Shop / torebka Bershka / buty Rieker
W pierwszej stylizacji chcemy Wam pokazać, ze plisowane mogą być nie tylko spódnice i tutaj ciekawym rozwiązaniem jest łososiowy półgolf. Ubierając do niego ramoneskę w zbliżonym, choć nieco ciemniejszym kolorze tworzy nam się całkiem gustowny zestaw. Wbrew pozorom wyrazista skóra i delikatne plisy półgolfu to naprawdę stylowa i co najważniejsze, zgrana para.
Połączenie ubrań o podobnej kolorystyce jest dość ryzykowne, dlatego żeby uwydatnić górę stylizacji, potrzebujemy jasnego akcentu i tu wybór padł na klasyczne białe rurki. Kropkę nad „i” stawia mała, urocza torebka. Cała stylizacja oparta jest głównie na zgaszonych kolorach i mimo, że ramoneska jest tu najważniejsza to półgolf dzielnie dotrzymuje jej kroku
Zmysłowo i zadziornie. Tak można określić nasz drugi look. Proponujemy mocne połączenie czarnej ramoneski z wyrazistą czerwienią. Poza mocnym kolorem sukienki doskonale odnajduje się tu detal w postaci jej nietypowego zakończenia. Naszym zdaniem luźna kurtka świetnie odnalazła się w duecie z dopasowaną sukienką, dodając jej iście rockowego pazura i zdecydowanego wyrazu.
Co prawda takie wydanie najczęściej kojarzy nam się ze szpilkami bądź botkami na dość wysokim obcasie. Jednak doskonale wiemy jak bardzo uciążliwe może być bieganie w szpilkach. Oprócz wspaniałego efektu wydłużenia nóg fundują nam jedynie zmęczenie i ogromny dyskomfort. Dlatego też dla tych z Was, które cenią sobie wygodę, proponujemy oryginalną wersję ze sneakersami lub trampkami! 🙂
ramoneska Bershka / sukienka F&F / torebka Six / botki Kayla Shoes / sneakersy Cropp
Jak widać ramoneska potrafi mieć naprawdę wiele twarzy. Bywa nakryciem zarówno sportowych jak i eleganckich stylizacji. W każdym wydaniu odnajduje się doskonale, nawet przy sporych zawirowaniach! Sukienka będąca alternatywą dla spodni jest tego najlepszym przykładem i z pewnością da się zauważyć w tłumie 🙂