Wiemy, że ostatnio coś mało wpisów z nami, ale czas jest dość wyjątkowy. Na tyle na ile możemy same robimy spontaniczne foty, a na profesjonalne sesje wybieramy się okazjonalnie. Możecie wierzyć lub nie, ale ostatnia sesja, którą ktoś wykonał dla nas odbyła się…we wrześniu :o. Tak, minęły już cztery miesiące, ale całe szczęście niedawno miałyśmy przyjemność spotkać się z naszą niezawodną Magdą z @niepowtarzalnymoment. 😃❤️
Jako miejsce na zdjęcia wybrałyśmy klimatyczny Nikiszowiec, bo przewija się tam niewielu ludzi. Dlatego też mogłyśmy zrezygnować z masek, nie narażając przy tym innych. Chcąc wpasować się do surowej, czerwonej cegły budynków postawiłyśmy na klasyczne stylizacje i kolorystyczny minimalizm. Zabrakło nawet biżuterii, gdyż w tej roli występowała torebka (złoty łańcuszek) i okulary.
Bazą dla pierwszej stylizacji była kurtka pilotka w wersji skróconej. W jej stylizacji trzeba jednak uważać co znajdzie się pod spodem. Kategorycznie zabrania się łączenia jej z baaardzo grubym swetrem. Jeśli jednak Wasz wewnętrzy zmarzluch nie daje za wygraną, radzimy wybrać okrycie, które wystąpiło w naszej drugiej propozycji, a więc długi płaszcz o prostym kroju. Będzie on nie tylko dodatkową warstwą grzejącą, ale optycznie wyszczupli sylwetkę i ukryje masywne biodra.
Zdradzimy Wam, że czapki nie były zamierzonym elementem naszych outfitów – ubrałyśmy je, bo było po prostu zimno. Nie wiedziałyśmy jednak, że wyglądamy jak złodziejaszki z Kevina. 😅 Zauważyłyśmy to dopiero po otrzymaniu zdjęć. Teraz już wiecie, skąd wziął się tytuł nawiązujący do kradzieży. Ale spokojnie, czapki nie kradzione, uczciwie kupione. Jeśli jednak Wy też macie chrapkę na nasz look, to śmiało możecie go podkraść! 👇
Steal this look
Fot. Magdalena Manikowska @niepowtarzalnymoment ❤️
Stylizacje:
Ala: płaszcz Reserved / kardigan George / spodnie Sinsay / buty F&F / czapka Reserved / torebka Reserved
Basia: pilotka Bershka / sweter H&M / spodnie Stradivarius / buty Deezee / czapka New Yorker / torebka Mohito