Damski garnitur to jeden z największych trendów minionego i obecnego sezonu. Aktualnie zachwyca swoją prostotą i elegancją dokładnie tak jak w latach 90., kiedy to na ekranach mogliśmy oglądać Julię Roberts noszącą czerwoną marynarkę z czerwonymi bermudami w filmie "Pretty Woman".
Damski garnitur to jeden z największych trendów minionego i obecnego sezonu. Aktualnie zachwyca swoją prostotą i elegancją dokładnie tak jak w latach 90., kiedy to na ekranach mogliśmy oglądać Julię Roberts noszącą czerwoną marynarkę z czerwonymi bermudami w filmie „Pretty Woman”.
Ten szykowny wynalazek jakim jest damski garnitur zawdzięczamy Yves Saint Laurentowi, który uszył jego pierwowzór dla niemieckiej aktorki, a także niekwestionowanej ikony mody lat 20. Marlene Dietrich. W tym czasie młody projektant stworzył coś na kształt damskiego, dopasowanego smokingu, który Dietrich ubrała do filmu „Maroko” Josefa von Sternberga z 1930 roku.
Nieoczekiwana zamiana miejsc
Dobrze skrojone i ładnie dopasowane damskie komplety potrafią dodać pewności siebie, profesjonalizmu i oczarować niebanalną elegancją. Nikt jednak nie powiedział że muszą być noszone w zestawie. Pamiętajcie, że modą warto się pobawić, a zasady są po to, żeby je łamać, dlatego w przeciwieństwie do wspomnianych aktorek postanowiłyśmy trochę namieszać i zamienić się marynarkami. Właśnie takim sposobem z dwóch różnych kompletów stworzyłyśmy cztery odmienne stylizacje, w których i Wy możecie poczuć się jak prawdziwe pretty women.
Fot: Katarzyna Ślesińska
Stylizacje:
Basia: czerwony garnitur Bershka /t-shirt House / trampki Deichmann / torebka noname / czapka H&M
Ala: szary garnitur Sinsay / t-shirt Reserved / buty F&F / torebka Parfois / zegarek New Look / bransoletka Parfois
Ciekawe połączenia. Dwa komplety a tyle możliwości 😀
zamknij się
ale brzydko, beznadzieja. Proszę zamknijcie tego bloga, bo to gunwo 🙂 🙂
O w końcu pierwszy hejt, to oznacza, że nie jesteśmy niewidzialne w sieci 🙂
No cóż, zazwyczaj bierzemy sobie uwagi czytelników do serca, ale tym razem musisz nam wybaczyć nie, nie zamkniemy bloga
Miłych wakacji 🙂
nie mam wakacji, bo pracuje nie to co wy leniwe baby. Wasz blog jest tak słaby, że wchodzę tutaj kiedy mam zły humor i zaczynam tak krzyczeć „KURWWAAAAAAA” i somsiedzi wzywajo policję do mojej kamienicy, a ja mam beke
Ej STARY, wrzuć na luz 😀
PS. Może meliski? Swoją drogą dzięki za reklamę 😀