Ostatnio kwiecień nie przestaje nas zaskakiwać. Z jednej strony otula nas słońcem, a z drugiej zasypuje śniegiem. Chyba taki już jego urok. Jednak namieszać można nie tylko w kwestii pogody, ale i mody.
Wybrana kategoria: Na co dzień
Moda na zamówienie
Od ponad dwóch tygodni mogliście głosować na Waszą ulubioną stylizację. Na podstawie oddanych głosów zwyciężyły dwie stylówki: długi, beżowy kardigan i gruby sweter oversize. Tak jak obiecałyśmy szczęśliwych zwycięzców prezentujemy w całej okazałości. Stylówki te towarzyszyły nam podczas słonecznego, piątkowego popołudnia przy kawie z widokiem na panoramę Katowic.
W odbiciu luster
Stęskniliście się za naszymi felietonami modowymi? My też, dlatego dzisiaj przygotowałyśmy dla Was specjalną opowieść… Czytajcie uważnie, bo tylko w ten sposób na końcu bajki będziecie wiedzieć więcej niż teraz!
Kwiaty, łąki i rusałki
Heeej! To my. Pamiętacie jeszcze ten zwariowany duet zakręconej brunetki i radosnej blondynki? Mamy nadzieję, że tak. Co prawda trochę nas nie było, ale już wracamy. Przybywamy dzisiaj do Was z szalonymi, letnimi humorami i podobnymi outfitami.
Skubana katana!
Zacznijmy trochę niestandardowo. A co! Otóż dzisiejszy wpis chciałyśmy porównać do popularnej…labady. Osoby, które były na weselu czy też innej większej imprezie, biesiadzie zapewne dobrze znają tę formułkę: „Tańczymy labada, labada…A potem rączki były? Były. Nóżki były? Były. A kosteczki były? Nieee. To jedziemy”.